Olsztyńskie awatarki cały czas się szyją. W związku z faktem, że w tym miesiącu wypadło nam trochę piątków ze względu na Wielkanoc oraz egzaminy gimnazjalne, a potem znowu mamy weekend majowy dziewczyny postanowiły zabrać stworki do domu ;)
Tymczasem moja kanapa powoli się zaludnia awtarkami Class DoJo.
Proszę oto pierwsza wesoła i kolorowa gromadka!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz