pierwsze pierścionki filcowe

W końcu widać efekty Waszej pracy;-)

Klasa III b pokazała co potrafi!!
Na ostatnich czwartkowych zajęciach wykonywaliśmy
kolczyki z kulek filcowych. Każda osoba miała wykonać 2 pary - jedne dla siebie, a drugie na nasz szkolny jarmark. Tym razem musieliście naprawdę się skupić, gdyż aby kolczyki były wykonane prawidłowo kulki filcowe musiały być równe, dlatego pierwsze sztukowanie wełny czesankowej okazało się chyba najtrudniejszym zadaniem.
Potem filcowaliście kulki, co już wychodzi Wam bardzo dobrze, a na koniec przy pomocy narzędzi musieliście przebić kuleczki, dopasować odpowiednie szpilki, wykonać ładne okrągłe zakończenia i założyć bigle.
Wszyscy bardzo przyłożyli się do tego zadania, widać było ile serca wkładacie w Wasz warsztat i jak Wam zależy, aby Wasze dzieła były jak najlepsze. Niektóre kolczyki powstały w prawdziwym cierpieniu - Dorota na własnej skórze poczuła co to znaczy ukłucie igłą do filcowania, krew nie leci, śladu nie ma , a jednak boli.....
Ale muszę przyznać, że rzeczywiście, Wasze kolczyki były jak najlepsze! Każda para jest oryginalna i jedyna w swoim rodzaju - bo wykonana właśnie przez Was. Mam nadzieję, że znów sprawiło Wam to dużo radości i frajdy. Co sprawiło Wam największy problem?? Z czym nie do końca sobie poradziliście?
Na następnych zajęciach zrobimy pierścionki, takie jak tutaj widzicie na zdjęciu.
Tym razem igła będzie nam potrzebna tylko na początku zajęć, resztę postaramy się wykonać metodą filcowania na mokro. A jeśli zostanie nam trochę czasu wykonamy także kolczyki z butelki plastikowej po wodzie mineralnej! To będzie dopiero coś;):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz