Zawsze przed akcją finałową Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spotykaliśmy się razem z chętnymi uczennicami i szyłyśmy poduszkostwory, awatarki lub inne maskotki z filcu i polaru. Tym razem pomyślałam, że czas najwyższy, aby do wspólnego szycia zaprosić nauczycieli, rodziców a także młodszych uczniów. Stworzyłam plakat, który pojawił się na gazetkach korytarzowych oraz w poście na stronie szkoły.
Ku mojej radości okazało się, że to był strzał w dziesiątkę. Na wspólnym szyciu tym razem pojawiły się nie tylko uczennice klas trzecich i drugich gimnazjum, ale także młodsze uczennice z klas V i VI, rodzice oraz nauczyciele, a także jako jedyny chłopak Szymon z klasy IIb. Niektórzy przyszli z własnymi maszynami do szycia. To jest dopiero czad. W sumie było nas ponad 20 osób. W przyjemnej i twórczej atmosferze każdy tworzył poduszkostwora według własnego pomysłu. Niektórzy uszyli więcej ;) Innym było mało i pomimo pięciu godzin szycia, zabrali jeszcze materiały do domu na weekend, aby szyć dalej.
Tego wieczoru powstały takie oto kolorowe polarowe poduszkostwory:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz