Pierwsze zajęcia listopadowe przebiegały jak zwykle w bardzo luźnej, twórczej i radosnej atmosferze szycia. Dziewczyny nadal kończą swoje freestyle, a niektóre już projektują awatarki dla dzieciaków pani Celiny z Chrząstawy Wielkiej. Kilka dziewczyn zdecydowało się uszyć awatarki dla dwóch dzieciaków. Tym razem dwie godziny naszych zajęć technicznych były wyjątkowo muzyczno-taneczne ;)
Nasz czas umilała nam muzyka, a raczej remixy stworzone w programie Incredibox - polecam spróbować w wolnej chwili. Szycie od razu stało się .... bardziej energiczne i takie jakieś taneczne ;)
W klasach drugich powstają już pierwsze freestyle, czyli pierwsze filcowe stworki, które powstają według własnego pomysłu w ramach uczenie się dokładnego szycia, równego ściegu, zakrętów itp.... W wyniku tych prac powstają na serio bardzo dziwaczne filcowe stworki, jednocześnie są one przesłodkie. Oto pierwsze z nich:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz