Losy awatarków - wieści prosto z Piasku!
Nie tylko w Olsztynie awatarki żyją własnym rytmem. W Piasku toczy się prawdziwe życie awatarkowe ;) Dzieciaki zwariowały na punkcie swoich filcaków!
Pani Beata Skrzypiec - wychowawczyni klasy taką napisała mi wiadomość:
"Przygoda nadal trwa. Dziewczynki szyją tornistry i plecaki dla swoich awatarków. A w tornistrze miniaturowe zeszyty, notesiki itp. w linie i w kratkę. No szok!"
Jedne awatarki mają plecaki z całą zawartością a inne nowe ciuszki! Dzieciaki codziennie przynoszą do szkoły swoje stworki i nie odstępują ich na krok. Towarzyszą im przy wszystkich aktywnościach szkolnych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz