Słoneczne filcowanie ;)

Dzisiaj, korzystając z pięknej pogody postanowiłyśmy zorganizować nasze zajęcia na parkingu przed szkołą. Dziewczyny wyniosły stoły i krzesła z sali, z naszej szafy zabrałyśmy wszystkie potrzebne materiały i zaczęłyśmy kończyć co nieskończone lub zaczynać nowe...








Klaudia kończyła swój naszyjnik, który prezentuje się bardzo efektownie!! Takiego modelu jeszcze nie miałyśmy i mam nadzieję, że znajdzie godnego nabywcę ;):)
Na zdjęciu Hania;)



Pozostałe dziewczyny razem ze mną pracowały nad kwadratami z filcu. Tym razem, ku mojej radości role się odwróciły, to nie ja byłam ekspertem tylko Nikola, która już parę kwadratów miała za sobą i całkiem nieźle jej to szło.
Powstały całkiem niezłe kwadraty filcowe, z których będą kolczyki ;)







Nasza druga specjalistka od filcowych kwadratów Justyna, wpadła na świetny pomysł i zrobiła kostkę do gry zamiast kolczyków.
Jak widać filc ma najróżniejsze zastosowania i można "sfilcować" wiele projektów , trzeba być tylko bardzo cierpliwym. Generalnie wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że kwadraty wymagają o wiele więcej cierpliwości przy filcowaniu niż kulki.






Na kolejnych zajęciach będziemy kończyć kolczyki kwadratowe i być może zaczniemy robić ozdoby do gumki do włosów z organzy ;)



2 komentarze:

  1. Witam, jak zdobywasz materiały. Chętnie też wykorzystałabym Twoje pomysły na lekcjach

    OdpowiedzUsuń